A może muzeum…

Pozostający w sąsiedztwie Młyńskiego Mostu, może nie tak stary jak sam most, młyn stanowił niegdyś chlubę miasta. Liczący trzy piętra budynek główny przy ulicy Młynarskiej jest masywną wielką budowlą, która z daleka zwraca na siebie uwagę odwiedzających Bolków. Jeszcze z dzieciństwa pamiętam, jaki zgiełk panował w każdym roboczym dniu wokół i na wewnętrznym podwórzu młyna. Dzisiaj tylko cisza i przeciągi goszczą w opuszczonych pomieszczeniach. Umilkły maszyny i tylko od czasu do czasu echo niesie odgłos kroków przechadzającego się stróża.

Młyn miejski, nazywany w XVIII w. „Wielkim Młynem”, należał wcześniej do dóbr zamkowych. Gdy następnie przejął go prywatny właściciel, nazwany został „Miejskim Młynem”. Do 1876 r. stanowił jeden gontem pokryty budynek z mechanizmem napędzanym przez wodne koło, które wówczas było największe w bolkowskim powiecie. W połowie XIX w młyn został zakupiony przez młynarza Hoffmanna, a od niego przejął go inny młynarz – Wilhelm Fleiβig. Ten ostatni zdemontował starą konstrukcję budynku i wybudował młyn na nowo, instalując jako pomocnicze źródło siły przenośną maszynę parową. Jego syn, Juliusz, po przejęciu znacznie rozbudował budynek. Przenośny napęd parowy został zastąpiony przez stałą maszynę parową. 4 listopada 1893 r. budynek młyna i silos zbożowy stanęły w ogniu. Dopiero po kilku tygodniach stało się możliwe całkowite ugaszenie płonącego zboża i zmielonej masy. Krótko po pożarze młyn stanął na nowo. Odtąd napęd odbywał się za pomocą turbiny, oprócz tego przy młynie zaczęła funkcjonować piekarnia.

W 1916 r. młyn został ponownie zmodernizowany przez nowego właściciela: Kamiennogórski Zakład Młynarski (Spółka Akcyjna w Bolkowie). W tym roku nastąpiła całkowita przebudowa zakładu. Dobudowano kolejne piętro, wnętrze zostało na nowo obelkowane i poprawiono dopływ wody. Zakład odpowiadał ówczesnym wymogom. Jak wspomniałem na wstępie, wyposażony był w najnowocześniejsze młyńskie maszyny i tak zautomatyzowany, że po wysypaniu zboża gotowy fabrykat mógł być bez pomocy człowieka pakowany do worków. Wyposażenie zakładu było wówczas gwarancją odpowiadającej pod każdym względem wymogom sanitarnym produkcji. Dzięki zastosowaniu najnowocześniejszych urządzeń zakład i piekarnia mogły poszczycić się pierwszoklasowymi wyrobami.

Po powojennym kryzysie z początku lat 20. dokonano kolejnej przebudowy i wymiany młyńskich maszyn. 1 grudnia 1925 r. Kamiennogórski Zakład Młynarski Spółka Akcyjna w Bolkowie wznowił działalność i pracował bez zakłóceń aż do końca II wojny światowej. W okresie PRL-u i gospodarki nakazowo – rozdzielczej młyn w Bolkowie był „prężnie” funkcjonującym zakładem, którego produkcja trafiała głównie na „chłonny”, wschodni rynek. Po transformacji ustrojowej i wprowadzeniu gospodarki rynkowej wielkie i niegdyś najnowocześniejsze w okolicy młyńskie koła zaczęły zwalniać, aż w końcu zupełnie stanęły.

Skoro władze Bolkowa stawiają na turystykę, to może by tak urządzić w budynku muzeum sztuki młynarskiej ?!

Roman Sadowski